turniejmiast 0820 sierpnia, na terenie zabytkowego parku w Warce-Winiarach, rozegrały się V zawody z cyklu Turnieju Miast na Szlaku Książąt Mazowieckich.

Zanim jednak kilka mazowieckich drużyn stanęło do turniejowych zmagań organizatorzy wręczyli nagrody uczestnikom „Rycerskiego Lata w Warce” – wakacyjnego przedsięwzięcia skierowanego do dzieci, a koordynowanego przez „Dworek na Długiej” przy wsparciu wareckich instytucji. Rozdano również dyplomy i nagrody dla zwycięzców konkursu plastycznego „Moje miasto w przyszłości”.
Kiedy rozdawanie nagród dobiegło końca Burmistrz Miasta i Gminy Warka - Dariusz Gizka, Dyrektor Muzeum im. K. Pułaskiego w Warce - Iwona Stefaniak, Prezes Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej - Jan Błoński oraz pomysłodawca i prowadzący imprezę - Daniel Sukniewicz oficjalnie otworzyli turniej. Wydarzenie zainaugurowała parada drużyn przy akompaniamencie miejscowej orkiestry Moderato. W rytm muzyki zespoły z Sannik, Zwolenia, Przasnysza, Góry Kalwarii, Ostrowi Mazowieckiej i Warki przemaszerowały na arenę turniejową mieszczącą się na polanie wareckiego parku.

Wszystko miało się rozstrzygnąć w labiryncie

Zawody w Warce rozpoczęła konkurencja nosząca tajemniczą nazwę - Jabłko Trojdena, w którym reprezentant każdej z drużyn musiał przejść z mieczem w dłoni przez tor przeszkód. Po wykonaniu kilku precyzyjnych cięć trzeba było oddać celny rzut oszczepem do... jabłka narysowanego na tarczy.
Druga konkurencja Warecka Piramida to połączenie siły, szybkości oraz zdolności konstrukcyjnych – każdy z zespołów musiał w jak najkrótszym czasie ułożyć w arenie turniejowej piramidę z... kegów po piwie.
Trzecią konkurencję, Warkocz Pilicy, można by uznać za dyscyplinę niemal olimpijską – wyścig kajakiem na czas, tyle, że nie po wodzie, a po trawie. Podobnie jak w kajakarstwie górskim należało zmieścić się między wytyczonymi bramkami, a niektóre z nich należało pokonać tyłem.

Po I etapie Drużyna Trojdena w składzie: Mateusz Wdowiak, Tomek Chojecki i Bartek Kuna zajmowała pierwsze miejsce ex aequo z reprezentantami Ostrowi Mazowieckiej. Obie drużyny na swoich kontach zgromadziły po 21 punktów. Tak więc to drugi etap miał rozstrzygnąć, który z zespołów zgarnie komplet punktów dla siebie.
Trójbój warecki w którego skład wchodziły trzy indywidualne konkurencje rozgrywane na czas. To właśnie szybkość, niebywała sprawność i zwinność miały zadecydować, która z drużyn z turnieju wyjedzie zwycięska. W labiryntowych zakamarkach zostały ukryte trzy różne zadania dla zawodników. Wszystkie związane z piwem. Każdy zawodnik z drużyny musiał wykonać inne zadanie. Pierwszy musiał skompletować ukryte w labiryncie puszki wypełnione złocistym napojem, drugi odnaleźć piwne etykiety i odczytać z liter wypisanych na ich odwrocie hasło, które umożliwiało opuszczenie labiryntu. Trzeci zawodnik musiał przebiec przez labirynt z tacą, na której znajdowały się trzy pełne kufle wody, tak by nie uronić ani kropelki. Okazało się, że najszybciej z poszczególnymi konkurencjami radzili sobie zawodnicy z Warki i to oni zapewnili sobie laur zwycięzcy sobotnich zmagań.
Dzięki wygranym zawodom warecka drużyna Trojdena wysunęła się na drugie miejsce w klasyfikacji ogólnej i zachowała szanse na zwycięstwo w całym cyklu Turnieju. Trzymajmy kciuki za nasz zespół. Najbliższe zawody już 4 września w Zwoleniu. Serdecznie zapraszamy do dopingowania!
Oprócz zaplanowanych tego dnia zmagań, organizatorzy przewidzieli inne atrakcje, skierowane m.in. do młodszej części widowni. Jedną z największych niespodzianek był rozstawiony specjalnie na ten dzień największy dmuchany zamek w Polsce. Ponadto przez cały czas trwania imprezy rozstawione były stoiska na których dzieci mogły własnoręcznie przygotować tarcze czy też stworzyć broń z balonów. W przygotowaniu tej ostatniej swoją pomocą chętnie służyli wolontariusze z wareckiego gimnazjum.
Impreza zakończona została akustycznym występem liderów zespołu Carpe Diem- Szymona Wydry i Zbyszka Suskiego.